Przepis na naturalny jogurt sojowy był moim najbardziej upragnionym do opracowania przepisem. Jak się później okazało, pomimo swojej prostoty był dla mnie pracochłonny i wymagał rekordowej ilości prób. Udanych i nieudanych. Ale ostatecznie udało się – mam dwie receptury na prosty, naturalny jogurt sojowy bez użycia termometrów, jogurtownic, specjalistycznych kultur bakterii ani zakwasek.
Z kupnymi jogurtami roślinnymi mam kilka problemów:
- są słabo dostępne,
- są nadal dość drogie,
- niektóre można kupić jedynie w opcji owocowej (np. Alpro),
- nie są wzbogacane w wapń.
Właśnie dlatego byłam zdeterminowana, żeby przygotować własny przepis. Tak, żebym mogła użyć mleka, które lubię, żeby było bardziej ekonomiczne i ostatecznie żebym mogła o wiele częściej się nim cieszyć. Bo jeśli chodzi o preferencje smakowe, to całkiem jogurtowa ze mnie dziewczyna.
Mój przepis musiał też spełniać trudne kryterium – minimum wymaganego sprzętu. Nie miałam zamiaru kupować termometrów, ani jogurtownic.
I się udało. Powstał minimalistyczny, naturalny jogurt sojowy.
Oczywiście tak przygotowane jogurty nie będą tak idealne, jak te kupne lub robione w perfekcyjnie kontrolowanych warunkach, ale nie mniej jednak są jogurtem, mają konsystencję jogurtu (chociaż trochę rzadszą) i jego smak. Pewnie nadal będę kupować PlantOny dla ich fantastycznej, śmietanowatej konsystencji, ale te domowe są dla mnie idealnym rozwiązaniem jako treściwsza wkładka do namaczanych owsianek lub koktajli.
Mam do Ciebie prośbę – jeśli spróbujesz, koniecznie podziel się swoimi przemyśleniami. Ta receptura nie powstałaby bez kilku osób, które dzieliły się ze mną swoimi spostrzeżeniami.
Naturalny jogurt sojowy
4
10
minutes80
kcalCały przepis pozwala na przygotowanie około 4 porcji jogurtu. Kaloryczność 1 porcji uwzględnia wszystkie poniższe składniki.
Składniki
1 litr mleka sojowego wzbogaconego w wapń (ja użyłam Alpro bez cukru)
1 łyżeczka cukru lub syropu
2 tabletki probiotyku L. Plantarum (np. Sanprobi IBS) lub 150ml jogurtu naturalnego (np. PlantOn bez cukru lub Take It Veggie naturalny)
Sposób przygotowania
- Z użyciem probiotyku
- Mleko o temperaturze pokojowej przelewamy do słoika i mieszamy z cukrem i bakteriami probiotyku. W tym celu rozsuwamy delikatnie kapsułkę i wsypujemy do słoika jej zawartość.
- Słoik stawiamy w ciepłym miejscu (najlepiej pod kaloryferem) na 2-3 dni.
- Po tym czasie jogurt przestawiamy do lodówki i zjadamy w przeciągu 3-4 dni. Ten z probiotyku ma smak bardziej kwaskowy – opisałabym go jako kefirowy.
- Z użyciem jogurtu
- Mleko podgrzewamy do temperatury bardzo ciepłej wody na kąpiel (wybaczcie, nie mam innego pomysłu na opisanie). Mleko nie może parzyć.
- Mleko sojowe mieszamy dokładnie z cukrem i jogurtem (sojowym lub kokosowym). Całość przelewamy do słoika, otulamy grubym ręcznikiem i przekładamy w ciepłe miejsce na 10 godzin.
- Po tym czasie jogurt przestawiamy do lodówki i zjadamy w przeciągu 3-4 dni. Tak przygotowany jogurt ma delikatny, kremowy smak.
- UWAGI
- To jest uproszczony przepis na jogurt – nie wykorzystuję w nim termometrów ani jogurtownicy, więc warto się nastawić, że za każdym razem może wyjść delikatnie inny w smaku i konsystencji.
- Odradzałabym próbowania z innymi mlekami niż sojowe i pełnotłuste kokosowe, ponieważ do powstania jogurtu potrzebujemy albo większej ilości białka, albo większej ilości tłuszczu.
- Jeśli masz chłodne mieszkanie, lub nie ma sezonu grzewczego możesz wstawić słoiki z jogurtem do piekarnika i dogrzewać go do ciepłej temperatury co kilka godzin. Piekarniki są szczelne, więc będą trzymać ciepło. Uważaj, żeby nie przesadzić z temperaturą i nie zagotować jogurtu!
Okiem dietetyka
- Nie obawiaj się soi – jest zdrowym produktem. Nie muszą jej unikać osoby z problemami z tarczycą, nie zagraża też gospodarce hormonów płciowych.
- 1 porcja z tego przepisu będzie źródłem białka w Twoim posiłku.
- Ten posiłek może stanowić zdrową przekąskę między posiłkami. W zastosowaniu jako główny posiłek – warto go uzupełnić o produkt pełnoziarnisty (np. płatki owsiane lub kaszę jaglaną), tłuszcze (nasiona i orzechy) oraz owoce lub warzywa.
Więcej o soi przeczytasz w moim wpisie na Facebooku, do którego serdecznie zapraszam. Link znajdziesz -> TUTAJ.
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj „Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy „okiem dietetyka”.
Na zdrowie!
Diana
Pingback: Owsianka - dwa najlepsze przepisy - Blog Diany
Dzięki za przepis. Jak myślisz: jeśli zrobię taki jogurt w jogurtownicy, to też powinien tak długo stać? Dlaczego mleko powinno być niesłodzone, skoro i tak dodajemy cukru?
W jogurtownicy powinno być stanowczo szybciej. Pytanie o mleko niesłodzone jest bardzo dobre. Z doświadczenia widziałam, że im krótszy skład mleka tym lepszy jogurt wychodził. Dodatkowo mleka słodzone mają stanowczo więcej cukru w litrze i jogurt wychodził bardziej słodki niż kwaśny. Ale wybór lekko słodkiego/ niesłodzonego to nie przeciwskazanie, a bardziej preferencja 🙂
Jogurt z jogurtu:
Czy dodawany do ciepłego mleka jogurt ma mieć temperaturę pokojową? Być z lodówki? Być podgrzanym?
Dobre pytanie, faktycznie zapomniałam o tym współpracy. Najlepiej, żeby miał temperaturę pokojową, albo żeby dostał przez najmniej z 15 minut po wyjęciu z lodówki.
Świetny pomysł żeby przygotować taki jogurt samodzielnie 🙂 Tym bardziej, że jogurty sojowe w przeciwieństwie do mleka nie są aż tak popularne.
Mam, głupie byc może, pytanie. Jak odstawiamy słoik w cieple miejsce to zamykamy zwykła nakretką od tego sloika? Czy jakimiś szmatkami?
Zwykłą nakrętką 🙂
Z nieba mi ten przepis spadł, bo kombinuję od dłuższego czasu, jak zrobić super jogurt w domu. Pytanie: czy potem z tego jogurtu z jogurtu wyjdzie jeszcze kolejny jogurt? (:D zagmatwane!)