Jeśli piszę, że to najprostsze danie ze strączków, to nie przesadzam. Ciecierzyca w sosie pomidorowo-orzechowym to danie typu przelej z puszki-wymieszaj-zagotuj i gotowe.
Są takie przepisy, o których nawet nie pomyślę, żeby je wrzucić na bloga, bo są dla mnie zbyt oczywiste, zbyt codzienne i zbyt łatwe. O ironio, bo przecież całego bloga staram się tworzyć w oparciu o prostotę. W ten sam sposób przepisy na owsiankę, które w rekordowym czasie stały się jednymi z najbardziej popularnych przepisów na blogu, czekały na publikację jakieś 7 lat. Z dzisiejszą potrawką jest podobnie.
Przepis na ciecierzycę w sosie pomidorowo-orzechowym dosłownie jest elementem mojej codzienności. Dlaczego? Bo to jeden z podstawowych przepisów, którymi dzielę się ze swoimi pacjentami – zazwyczaj jest przez nich najbardziej lubiany, chwalony i odtwarzany. Dodatkowo idealnie nadaje się do przygotowania na dwa dni, szykując go z podwójnej porcji. Minimum wysiłku, a sporo odżywczego i pysznego jedzenia.
TIP OD DIETETYCZKI: Jak zmniejszyć wzdęcia i gazy po strączkach?
- Dla początkujących: Jeśli wcześniej nie miałeś/miałaś nawyku jedzenia strączków, na których obecnie Ci zależy, daj sobie czas. Zacznij od mniejszych ilości – nie pół puszki na raz, a uwzględnij kilka łyżek (do 60g ugotowanych) do pojedynczo zjadanej porcji. U większości osób przyzwyczajających się do jedzenia strączków, dolegliwości gastryczne znikają lub stanowczo się zmniejszają po 1-2 miesiącach od ich regularnego wprowadzenia.
- Gotowanie strączków w domu wcale nie musi być najlepszym wyborem: Wbrew powszechnej opinii to nie gotowanie strączków w sodzie, czy majeranku zmniejsza ilość gazów i poziom wzdęcia. To, co najbardziej może pomóc, to korzystanie z produktów z puszek i słoików. Dlaczego? Im dłużej strączki pływają w zalewie, tym więcej przechodzi do niej składników o nazwie GOS (galaktooligosacharydy), które w największej mierze są odpowiedzialne za wzdęcia po zjedzeniu nasion roślin strączkowych. Dlatego dobrze opłukane strączki ze słoika, czy puszki będą miały mniejszy potencjał wzdęciotwórczy, niż te ugotowane w domu. I dokładnie z tego samego powodu unikaj popularnej ostatnio aquafaby, jeśli masz problemy z gazami po strączkach.
- Wybierz strączki, które powodują najmniejsze wzdęcia: Różne strączki potrafią powodować problem o różnym natężeniu. Najbezpieczniejsze (dające najmniej gazów i wzdęć) są: ciecierzyca, czerwona soczewica i kiełkowane strączki. Niestety najwięcej wzdęć powoduje fasola, chociaż z mojej praktyki wynika, że najlepiej tolerowana jest duża fasola Piękny Jaś, którą ugotuje się do miękkości ziemniaków.
Najprostsze danie ze strączków: ciecierzyca w sosie pomidorowo-orzechowym
2
porcje5
minutes10
minutes320
kcalCały przepis pozwala na przygotowanie 2 porcji dania. Kaloryczność 1 porcji uwzględnia wszystkie poniższe składniki.
Składniki
1 puszka ciecierzycy (240g)
1 puszka pomidorów krojonych (400g) – latem można użyć świeżych pomidorów
1-2 ząbki czosnku
1 łyżeczka słodziwa (cukru/syropu klonowego/miodu)
2 łyżeczka papryki wędzonej
1 łyżka sosu sojowego
40g masła orzechowego
1 pęczek natki pietruszki
sól, pieprz
Sposób przygotowania
- Ciecierzycę odsącz z zalewy, przesyp na sitko i opłucz wodą.
- Strączki przesyp do rondla, zalej pomidorami, dodaj sos sojowy, paprykę, przeciśnięty przez praskę czosnek, słodziwo i pieprz, całość zacznij gotować.
- Po zagotowaniu zmniejsz ogień, dodaj masło orzechowe, które dokładnie wymieszaj z sosem. Potrawkę gotuj jeszcze 5 minut. Na koniec dopraw solą.
- Ciecierzycę z pomidorach podaj posypaną świeżą natką pietruszki.
- Według mnie najlepiej pasuje do pieczonych ziemniaków, kaszy bulgur lub pełnoziarnistej bułki.
Okiem dietetyka
- Ten posiłek składa się głównie z produktów niskoprzetworzonych, ma sporo wartości odżywczych i dobry stosunek kaloryczności do nasycenia – jedz go intuicyjnie (bez potrzeby ograniczania ilości) i przyrządzaj tak często, jak masz na to ochotę.
- 1 porcja z tego przepisu będzie dobrym źródłem białka, tłuszczu oraz średniej ilości warzyw.
- W zastosowaniu jako główny posiłek – warto go uzupełnić o produkt pełnoziarnisty (np. pieczywo, ziemniaki lub kaszę). Jeśli masz na to ochotę, można dorzucić trochę dodatkowych warzyw, np. paprykę i cukinię z grilla.
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj “Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy “okiem dietetyka”.
Na zdrowie i smacznego,
Diana
Dziękuję za świetne – proste i pyszne – przepisy. Czy jest szansa na więcej?