

Nie było mnie tu 4 lata. Po drodze dużo się zmieniło, ale na pewno nie fakt, że nadal cenię sobie proste i pyszne dania, które pozwalają na przemycenie tego, co zdrowe. W tym przypadku jest to ciecierzyca, którą uwierzcie mi – wszyscy będą chrupać z przyjemnością.
Gofry z ciecierzycy robię już regularnie od roku. Smażę je raz w tygodniu w dużej ilości, a potem służą za śniadanie lub przekąskę mi i moim córkom. Przepis został zaadoptowany od Blendmana (Wegańskie, wytrawne gofry z fasoli), ale na przestrzeni czasu zmodyfikowałam go zarówno pod kątem głównego składnika, jak i dominującego smaku.
Możecie być pewni, że skoro jest to pierwszy przepis na blogu po tak długiej przerwie, to jest on doprowadzony do mistrzostwa. Oczywiście nadal dużo zależy od gofrownicy (większość czasu smażyłam te gofry w bieda-gofrownicy „no name”), ale też miękkości ciecierzycy (dlatego proponuję tę ze słoika) i gładkości zblendowania masy. Mam jednak nadzieję, że nawet wykonane z marszu i na szybko, sprawią Wam równie dużo przyjemności, jak mi.
Gofry z ciecierzycy
10
porcje10
minutes30
minutes185
kcalCały przepis pozwala na przygotowanie około 10 gofrów (każdy z ok 100g surowego ciasta). Kaloryczność 1 gofra to 185 kcal.
Składniki
1 słoik ciecierzycy (400g po odsączeniu)
200g mleka roślinnego
100g wody
20g oleju rzepakowego
20g octu jabłkowego
2-3 łyżki cukru
200g mąki pszennej uniwersalnej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kropla olejku waniliowego (lub w wersji ekskluzywnej: prawdziwy ekstrakt waniliowy)
Sposób przygotowania
- Ciecierzycę odsącz z zalewy, przesyp na sitko i opłucz wodą.
- Strączki zblenduj na idealnie gładko ze wszystkimi płynnymi składnikami i cukrem.
- Płynną masę wymieszaj w misce z mąką, proszkiem do pieczenia i sodą.
- Na rozgrzaną gofrownicę wylewaj po 2 łyżki ciasta (około 100g surowego ciasta). Ja piekę je w trybie gofrów belgijskich przez ok 5 minut.
- Gofry podaj tuż po upieczeniu – wtedy są najbardziej chrupkie. Alternatywnie ostudź je na kratce, zamróź i odpiekaj na bieżąco w tosterze.
Okiem dietetyka
- Ten posiłek składa się głównie z produktów niskoprzetworzonych, ma sporo wartości odżywczych i dobry stosunek kaloryczności do nasycenia – jedz go intuicyjnie (bez potrzeby ograniczania ilości) i przyrządzaj tak często, jak masz na to ochotę.
- 1 porcja z tego przepisu będzie dobrym źródłem białka i węglowodanów.
- W zastosowaniu jako główny posiłek – warto go uzupełnić o warzywa lub owoce. Podaj z jogurtem, masłem orzechowym, a stanie się świetnym, pełnowartościowym daniem.
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj “Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy “okiem dietetyka”.




Na zdrowie i smacznego,
Diana