Makaron z sosem dyniowym podpada pod moją ulubioną kategorię potraw pt. „wrzuć wszystkie składniki do blendera i nawet bez podgrzewania podaj do jedzenia”.
Tag: Mleko kokosowe
Wegański mazurek
Uparłam się, że opublikuję jeszcze dzisiaj przepis na szybkiego i zdrowego mazurka wegańskiego. Może pomogę komuś, kto tak, jak ja, w Wielkanoc robi wszystko na ostatnią chwilę.
Moje ulubione curry do personalizowania
Curry to idealny posiłek wegański. Szybki, przepyszny i odżywczy. Bez dodatku tłuszczów, pełen warzyw, nie brakuje mu też źródeł białka.
Letnie ciasto czekoladowe z kokosową galaretką
Dzisiejsze ciasto czekoladowe z galaretką jest kwintesencją letniego deseru. Niesamowicie wgląda i smakuje podane z kopą świeżych, sezonowych owoców.
Wegański likier czekoladowy
Dzisiaj przepis, jakiego nigdy wcześniej tu nie było, czyli na alkohol 😉 I do tego, na jaki alkohol! Nie jest on ani zdrowy, ani dietetyczny. Jest za to przepyszny i podbije serce każdego czekoladoholika. Pierwszy raz piłam go u swojej cioteczki i od czasu poznania składu, stale chodziło mi po […]
Jagodowo-czekoladowe ciasto Kai
Dzisiejszy przepis przywiozłam z Krakowa. Pozostanie chyba najfajniejszą pamiątką z tego wyjazdu 🙂 Gdzieś w trakcie imprezy w domu mojej przyjaciółki padło nagle hasło „ciasto Kai”. Na te słowa, prawie jakby były jakiś zaklęciem, cała żeńska część ekipy zaczęła się rozpływać jak czekoladki na słońcu. Po oczach widziałam, że na […]
Barszcz ukraiński z mlekiem kokosowym
Ostatnio mam strasznie mało czasu na bloga i gotowanie. Jak zawsze w takich momentach, bardzo mi to nie pasuje i czuję kłujące poczucie winy, jak widzę ile czasu minęło od ostatniego postu. Zbliżający się koniec semestru, czyli masa zaliczeń, pierwsze egzaminy, ostatki zajęć i sporo obowiązków poza uczelnią mocno skracają […]
Tarta czekoladowa z bananami
Jak zawsze, kiedy mam ochotę na coś słodkiego, przepysznego, ze zdjęciami, od których mam obślinioną klawiaturę, wchodzę na bloga VeganRicha. To jest moje absolutne guru, jeśli chodzi o słodkości. Nie dość, że fotografia jest prześliczna, to popatrzcie na same nazwy potraw: Salted Date Caramel Pie, Triple Layer Chocolate Mousse Pie, […]
Zupa soczewicowa z mlekiem kokosowym
Witam po długiej przerwie 🙂 Nowy semestr zaskoczył mnie ogromną ilością zajęć i przez ostatnie dwa tygodnie moje kulinarne przygody ograniczały się do robienia owsianek i jaglanek na śniadania. Na ciepły, wieczorny posiłek mogłam liczyć tylko dzięki moim kochanym współdomownikom 🙂Tak się czasami zastanawiam, czy wszystkie magisterki tak wyglądają? Dosłownie […]
Pobarszczowe zasmażane buraki
Gotowanie wigilijnego barszczu oznacza, że co roku odławiamy 2 kg ugotowanych buraków, żeby uzyskać klarowną zupę. W tym roku postanowiłam je wykorzystać do przygotowania innej potrawy. Wiórki buraka po odsączeniu mają intensywny zapach goździków, owoców jałowca i czosnku. Stwierdziłam, że warto je połączyć z czymś łagodniejszym w smaku – mleko […]
Zupa migdałowa
Od dzisiaj co jakieś 2 dni będę Was zasypywać zweganizowanymi wersjami moich ulubionych potraw świątecznych. Dzisiejsze danie po raz pierwszy przygotowałam dopiero w tym roku. Natknęłam się na nie, kiedy szukałam świątecznych przepisów w rodzinnej książeczce z tradycyjnymi potrawami Wigilijnymi. Sam pomysł, żeby zrobić zupę migdałową tak mnie zaintrygował, że […]
Kremowe ryżotto z bakłażanem
Dzisiaj szybko i na temat. Tymi słowami można opisać i post i potrawę 🙂 Risotto zrobiłam dzisiaj na obiad w około 15 minut. Jest bardzo smaczne, kremowe i mocno czuć bakłażana. Do tego wymagana ilość składników jest minimalna. I na koniec takie pytanie. Czy Wy też uważacie, że bakłażan ma […]
Warzywa z woka w sosie sezamowo-kokosowym
Bardzo lubię dania z woka. Są proste, szybkie i bardzo smaczne, ale ponad wszystko podoba mi się w nich to, że warzywa z woka zawsze mają tą najfajniejszą konsystencję- są chrupkie, ale jednocześnie mocno spieczone i jędrne. Pyszka 🙂 Do mojego dzisiejszego dania można użyć swoich ulubionych warzyw – ja […]
Fasolka szparagowa z papryką i fistaszkami
W tamtym tygodniu pojechałam na kilka dni do rodziców, żeby się trochę pobyczyć, pogotować, poćwiczyć, pograć z nimi w kości i napawać się familijną atmosferą 🙂 Okazało się, że mama kupiła kilogram pięknej, świeżutkiej i jędrnej fasolki, więc chwilę się pogłowiłam, co by tu z nią zrobić. Przerachowałam jakie dokładnie […]