Z racji moich studiów i zawodu zebrałam już z milion (no może trochę mniej) wywiadów żywieniowych i w 90% moją cichą, wewnętrzną reakcją na nie jest: „Jejku, jak można tak mało jeść? Zwłaszcza na śniadanie?”. Z koleżankami z roku zaczynamy wysuwać powoli wniosek, że nikt chyba nie je więcej i częściej od dietetyków 😛
Moim zdaniem śniadanie się nie liczy, jeśli nie ma co najmniej 500-600 kcal. Zazwyczaj mój dzień zaczyna się od słusznej porcji owsianki ze wszystkimi dodatkami (nasiona, orzechy, owoce), ale czasami, zwłaszcza kiedy wstaję bardzo wcześnie rano nie jestem w stanie zjeść dużego objętościowo posiłku. Znalazłam rozwiązanie idealne 😀 Zaczęłam robić jogurty owsiane 🙂
Mogą być w konsystencji normalnego jogurtu, a jeśli dodacie trochę więcej mleka, wyjdzie jogurt pitny, który można bardzo łatwo chwycić ze sobą do samochodu, czy tramwaju 🙂 Są mega proste do zrobienia (wymagają tylko wrzucenia wszystkich składników do blendera i dobrego wymiksowania) i super pożywne 🙂 Jednym słowem: polecam!
Wegański jogurt owocowy
2
3
hours5
minutes250
kcalCały przepis pozwala na przygotowanie około 2 porcji „jogurtu”. Kaloryczność 1 porcji uwzględnia wszystkie poniższe składniki, bez dodatkowego dosładzania.
Składniki
5 łyżek górskich płatków owsianych (albo jakichkolwiek innych: jaglanych, jęczmiennych, żytnich…)
1/2 szklanki mleka roślinnego
100 g tofu naturalnego (użyłam Polsoi)
1/2 banana
2 łyżki mleka kokosowego
1 łyżeczka świeżo mielonego siemienia lnianego
2 łyżki soku z cytryny
ew. 1 łyżka słodu albo miodu i owoce 🙂
Sposób przygotowania
- Wieczór wcześniej (albo kilka godzin wcześniej) przekładamy płatki owsiane do szklanki, zalewamy je mlekiem roślinnym i wkładamy do lodówki.
- Rano (albo ok. 3 godziny od zalania płatków) przekładamy namoczone płatki do blendera razem z całą resztą składników i blendujemy ok 3-5 minut do uzyskania supergładkiej konsystencji.
- Jeśli chcecie bardziej pitny jogurt, można dolać więcej mleka. Jogurt wcinamy sam albo z dodatkiem świeżych owoców, nasion i orzechów 🙂
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj „Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy „okiem dietetyka”.
Smacznego, Diana
jak długo można przechowywac taki jogurt?:)
Witam. Podczytuję troszkę choć nie jestem weganką ani nawet wegetarianką ale nie zawsze jadam mięso. Uśmiałam się po przeczytaniu, że chyba tylko dietetycy jedzą porządne śniadanie. Nie tylko! 🙂 Ja też!!! Od dziecka śniadanie było dla mnie najważniejszym posiłkiem. bez którego nie wychodzę z domu. Po prostu zaraz po wstaniu z łóżka jestem tak głodna, że aż mi w brzuchu burczy. Odkąd staram się utrzymać wagę (po zrzuceniu prawie 30 kg) jadam mniej kaloryczne śniadania ale jednak treściwe. Jogurcik to dla mnie zdecydowanie za mało 😉 Owsianka z dodatkami już prędzej 🙂
Serdecznie pozdrawiam i czytam dalej 🙂
Ja robię tak – mielę płatki owsiane na mąkę i zalewam wodą (z kranu, bo badana :D), zostawiam na trochę (po porządnym wymieszaniu), późnej znowu dolewam wody, aż do idealnej konsystencji i zostawiam na 2 dni w ciepłym miejscu. Bakterie są wszędzie, wiec jogurt robi się lekko kwaśny (jak zostanie na dłużej to będzie kwaśna śmietana). Później wstawiam do lodówki i zjadam z owocami i orzechami lub dodaję do gulaszu z kotletów sojowych (wymieszany z bulionem tworzy mega konsystencję). Do smoothie też się nadaje, ogólnie mega tani i mega zdrowy patent 😀
żeby to był jogurt, to dodałabym jakies bakterie pro 😉 choc inulina z banana i beta glukan z płatków owsianych odzywia dobre bakterie w jelitach
Piękne zdjęcia! A taki „jogurt” to coś bardzo pomysłowego, na pewno świetnie smakuje! Idealna rzecz na śniadanie 🙂