Nigdy wcześniej nie jadłam zupy kremu z kukurydzy. Często wydawało mi się, że może być za słodka. Jednak postanowiłam spróbować. I wyszła świetna- słodko-słona i pikantna- dzięki posypce z prażonych wiórków kokosowych i ostrej papryczki. Jej dodatkowym plusem jest także to, że jest bardzo sycąca.
Podczas robienia zupy Krzysiek robił mi zdjęcia i z jednej sekwencji zrobiłam gifa, jak obieram kukurydzę 😛 Mam mokre włosy, jestem cała w nieładzie, ale w sumie wyszło śmiesznie 🙂
Zupa krem z kukurydzy
Składniki
3 kolby kukurydzy
1 duży ziemniak
1 cebula
1 duży korzeń pietruszki
3 ząbki czosnku
3 łyżki oliwy
1,5 l wody
2 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
1 płaska łyżeczka imbiru
łyżeczka słodkiej papryki
sól
2 łyżki wiórków kokosowych
1/2 czerwona papryka/ 1 ostra papryczka
Sposób przygotowania
- W garnku rozgrzewamy oliwę, następnie smażymy na niej pokrojoną drobno cebulę. Pietruszkę obieramy, tniemy w kostkę i dorzucamy do cebuli. Następnie wszystko zalewamy 1,5l wody, dorzucamy ziele angielskie i liście laurowe.
- W tym czasie obieramy kukurydzę i ścinamy ziarna z kolby i dorzucamy do garnka razem z obranym i pokrojonym ziemniakiem. Zupę gotujemy pod przykryciem przez ok 30 minut.
- Po tym czasie do zupy dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, słodką paprykę i imbir. Zupę miksujemy na wysokich obrotach do uzyskania gładkiej konsystencji. Na koniec doprawiamy ją solą.
- Przed podaniem zupy na patelni prażymy wiórki kokosowe z drobno pokrojoną papryczką – mi pasowała ostra, ale zwykła słodka papryka też będzie pasować. Gorącą zupę podajemy z kokosowo-paprykową posypką i wcinamy 🙂
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj „Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy „okiem dietetyka”.
Smacznego! Diana