Każdy, kto trochę gotuje i lubi eksperymentować trafia prędzej czy później na swoje ulubione nietypowe połączenia, czyli dwa smaki, które na pierwszy rzut oka nie muszą do siebie pasować, a po spróbowaniu stają się idealną parą.
Może dla niektórych nie będzie w tym nic odkrywczego, ale moimi cudownymi połączeniami są np. sól+czekolada, burak+mleko kokosowe, imbir+kardamon, mięta+arbuz. Jakiś czas temu doszła do tego nowa para: burak+fistaszki. O mamo, cóż to za piękne połączenie 🙂
Dlatego dzisiaj oddaję w Wasze ręce przepis na krem z buraków z delikatną śmietanką fistaszkową. Musicie spróbować. Serio, serio 🙂
Krem z buraków z fistaszkową śmietanką
Składniki
- Na zupę:
3 buraki
2 ziemniaki
2 korzenie pietruszki
2 marchewki
5 szt ziela angielskiego
3 liście laurowe
1 łyżka octu
sól, pieprz
- Na śmietankę:
0,5 szkl orzechów ziemnych
1 szkl wody
1 łyżka oleju
sól
Sposób przygotowania
- Buraki, pietruszki, marchewki i ziemniaki myjemy, obieramy, kroimy na kawałki i przekładamy do garnka razem z zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Dolewamy wodę do momentu aż przykryje warzywa i całość gotujemy pod przykryciem ok 30 minut.
- Kiedy buraki puszczą kolor, czyli po ok 15 minutach, dodajemy do zupy ocet, żeby utrzymać bordową barwę. Po ugotowaniu, czekamy aż zupa ostygnie i następnie miksujemy ją na gładki krem i doprawiamy solą i czarnym pieprzem.
- Orzeszki ziemne zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 2 godziny. Po tym czasie zlewamy pozostałą wodę, przekładamy je do wysokiego naczynia i miksujemy z połową szklanki wody i łyżką oleju.
- Kiedy masa orzechowa będzie gładka, dolewamy do niej kolejne pół szklanki wody, mieszamy i przelewamy do rondla. Doprowadzamy ją do wrzenia i przestajemy gotować w momencie, kiedy będzie gęstości śmietany. Na koniec przyprawiamy ją solą i szczyptą cukru.
Zastanawiasz się skąd dlaczego udzielam takich, a nie innych porad? Przeczytaj „Przewodnik o blogu” i poznaj zasady, które są fundamentem zamieszczanych przeze mnie przepisów i komentarzy „okiem dietetyka”.
Smacznego! Diana
Jutro robię! Fistaszków nie mam, ale będzie ze śmietanką słonecznikową 🙂
Wygląda pysznie, robię w tym tygodniu!