Dzisiejszy przepis jest tak na prawdę autorstwa mojej mamy. Jest tylko trochę zmodyfikowany, ponieważ zazwyczaj w ten sposób przygotowywałyśmy deser z gruszek. Bohaterkę tego dania – pigwę – dostałam od swojej babci. Byłam zachwycona, ponieważ sama nigdy nic z niej nie robiłam, a tym bardziej nie widziałam jej w formie […]